W pierwszej linii leczenia chorób i przeziębień powinnismy stosować naturalne antybiotyki w postaci czosnku, cebuli, imbiru i miodu, a także wspomagać się… BAŃKAMI
Stawianie baniek ogniowych znane jest naszym babciom i pra (prapra…) babciom, a ich działanie polega na celowym przerwaniu drobnych naczyń krwionośnych, wymuszając tym samym podjęcie wzmożonych procesów regeneracyjnych.
Należy pamiętać, iż stawiając bańki na okolice oskrzeli/płuc pacjent powinien najbliższe dni spędzić odpoczywając w cieple.
W naszym gabinecie tę metodę praktykujemy także na innych okolicach ciała – w zależności od lokalizacji dysfunkcji. Stany przeciążeniowe, stany zapalne, bóle stawów – wspomaganie tą jakże starą metodą przynosi bardzo dobre efekty w terapii
Pacjenci bólowi, pooperacyjni, urazowi doskonale znają szklane podpalane bańki… i bardzo je lubią
W naszym gabinecie tę metodę stosujemy niezwykle często na stany zapalne okolic stawowych, mięśniowych, czy na zwykłe przeciążenia
Jednak przez większość pacjentów są one kojarzone z chorobami płuc, oskrzeli lub przeziębieniem
Podczas wkładania podpalonej waty w szklaną bańkę dochodzi do spalenia tlenu. W trakcie szybkiego ruchu postawienia bańki na ciele w jego miejsce zasysana jest skóra wraz z głębszymi tkankami i naczyniami. Te ostatnie są kluczowe w całym tym procesie – pod wpływem działającego podciśnienia tworzą się mikropęknięcia naczyń krwionośnych widoczne jako siniaki.
I właśnie o ten efekt nam chodzi, gdyż dzięki temu zostają uruchomione procesy regeneracyjne w zajętej chorobą tkance.
Bardzo dużą zaletą stawiania baniek ogniowych jest także poprawa odporności.
W wyżej wspomnianych procesach bowiem dochodzi do wytwarzania dużej ilości ciał odpornościowych, które znacząco przyczyniają się do wzmożonej obrony organizmu przed patogenami

